wtorek, 14 maja 2013

Ważne rzeczy dotyczące edukacji finansowej

Drogi Czytelniku,

Polecam zapoznać się z artykułem Piotra Michalaka, jednego z najbardziej znanych w Polsce trenerów rozwoju biznesu. Niżej treść artykułu:

"Chcę się z Tobą podzielić czymś ważnym. Każdemu dziś potrzebna jest edukacja finansowa. Jednak widzę pewną lukę. Dostępne na rynku książki i seminaria:

1. Uczą mentalności, która oczywiście jest potrzebna, jednak nie wystarcza: brakuje praktycznych technik i metod zarabiania. Jak to konkretnie robić - w rzeczywistym świecie, każdego dnia?

2. Uczą oszczędzania, czyli umiejętnego podejścia do wydawania. To też jest ważne, jednak nie mówią o tym, jak te pieniądze najpierw uzyskać - czyli: jak zarabiać pieniądze?

3. Wreszcie mało kto uczy tego, aby zamiast oszczędzania konkretnie zainwestować, szczególnie w czynienie dobra dla innych ludzi. A nie znam nikogo, kto uczyłby jak w praktyce to robić (jeśli kogoś znasz, daj mi znać, chętnie go poznam:)).

Bo przecież ponoć mamy "nie gromadzić sobie skarbów na ziemi" (Mt 6,19), a więc trzeba te pieniądze zamienić w dobro dla innych. Można to zrobić po prostu je rozdając. A można też włożyć trochę wysiłku i tworzyć systemy, które konsekwentnie dostarczają ludziom rozwiązanie ich problemów.

Zauważyłem więc, że ludziom, którzy chcą kierować się w życiu sumieniem, brakuje źródeł wiedzy o zarabianiu pieniędzy: niezależnie od tego, czy ktoś pracuje na etacie, czy prowadzi własny biznes.

Nie chodzi o teoretyzowanie ani filozofię. Chodzi o praktyczne strategie, techniki i mechanizmy poparte przykładami i studiami przypadków. Przefiltrowane przez pryzmat czynienia dobrych rzeczy.

Mam potężną bazę wiedzy, bibliotekę cudzych i własnych doświadczeń i przykładów. Pokażę np. jak prowadzić rozmowy handlowe; jak żyć z pomagania ludziom; jak dostrzegać ukryte szanse na rynku; jak je spieniężać, "odkopując zakopane talenty" u siebie i u innych.

Wierzę, że każda osoba obdarzona odpowiednimi talentami i predyspozycjami ma obowiązek wykorzystać je w swoim życiu w jak najmądrzejszy sposób. Dlaczego? Bo "kto umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy" (Jk 4,17).

Naturalnym następstwem wykorzystywania swoich talentów i realizowania swojej pasji dla zaspokojenia potrzeb i rozwiązania problemów innych ludzi jest wzrost dochodów. Kropka.

Mówimy zatem nie o „niegodziwym” pieniądzu wynikającym z egoizmu (choć niektórzy taką drogę wolą), ale o „błogosławionym” zarobku, wynikającym z troski o innych ludzi i z mądrości.

Nie będziemy mówili jak tym zarobkiem gospodarować, bo tym już zajmują się Crown, Compass Catholic i inni. Dochód taki można bowiem wykorzystać na dobre rzeczy. Ale my uczymy jak najpierw go wypracować.

Wiemy więc gdzie idziemy, a na seminarium zobaczysz jak to można osiągnąć. Będzie wiele przykładów, modeli i inspiracji. Wierzę, że tędy droga, i że podoba Ci się taka wizja. Najlepiej o tym napisał jeden z naszych czytelników:

„Moja praca (bo raczej trudno to nazwać biznesem) to ciągłe przepychanie z klientami: aby raczyli sprawdzić projekt, dosłać materiały, zapłacić fakturę. To wszystko sprawia, że pracuję dwa razy więcej zajmując się rzeczami, które w żaden sposób nie przybliżają mnie do celu, a zabierają mnóstwo energii i całą radość z życia.

To nie tak miało wyglądać! Przecież mam rodzinę, o którą muszę dbać, ale z którą chcę też spędzać czas, po prostu być z nimi, a nie tylko walczyć o utrzymanie się na powierzchni.

(…) Dotarło do mnie wtedy jak wielki to owoc dokonań być może nawet jednego człowieka. Uświadomiłem sobie wtedy jak małe są nasze cele.

Wszyscy dookoła walczą o utrzymanie, ewentualnie o lepszy samochód, wakacje za granicą, a jak ktoś zbuduje dom za własne pieniądze, a nie na kredyt, to już jest niebywałe osiągnięcie. Zdaje się to być małe i przyziemne.

Gdzie ludzie, którzy pozostawili po sobie pomnik, który przetrwał ich i do dziś jest świadectwem tego, co naprawdę ważne?

Jak małe w porównaniu z tym okazują się nasze cele... Po co komu tak płytko pojmowana wolność finansowa – aby tylko zarobić odpowiednią sumę pieniędzy by nie musieć już nigdy pracować (czytaj: pomagać komukolwiek).”

U mnie przede wszystkim nauczysz się jak żyć pomagając innym, a także jak żyć z pomagania innym. Dlaczego można z tego żyć? Ponieważ "godzien jest robotnik zapłaty swojej" (1 Tm 5,17).

Zapraszam Cię serdecznie na seminarium."
Dołącz do nas i spotkajmy się 7-8 czerwca we Wrocławiu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz